Tuesday, 11 September 2012

Weekend in the Gold Rush Region




This was our first weekend away without Misia as most of the hotels are NOT accepting dogs, even after we explained that our dog is not a normal dog, SHE IS OUR MISIA!  It was ok as we left Misia with a friend who also has a dog named Henry. They actually became great friends, well kind of friends. Henry is 13 years old and was not impressed with our Misia’s childish and WAY to active behaviour. I was pleased to see how happy Misia was there and when we finally got her home after the trip she did look like she was missing her weekend friend. I guess it’s good sign as we will need the babysitter in the future.
 Our mission this weekend was digging for gold, yeah that’s right GOLD my love. We went to Ballarat region which in about 1850 a lot of gold was found. This created a gold rush and many people got very rich, very quickly and it was thanks to this gold that Melbourne became, at the time, one of the richest cites in the world.


To był nasz pierwszy weekend bez Misi, bo jak się okazało większość hoteli NIE pozwala na pobyt z psem, mimo naszych wyjaśnień, że nasz pies to jest zwykły pies, tylko NASZA MISIĄ ! Misia musiał zostać w Melbourne z nasza koleżanką, która też ma psa Henrego. Nasze psy zaprzyjaźniły się, hmmm oj poniekąd zaprzyjaźniły. Henry ma 13 lat i nie był pod wrażeniem Misi dziecinnych wygłupów i ZDECYDOWNIA nazbyt aktywnego zachowania. Bardzo mnie ucieszyło widząć jak zadowolona Misia była w jej nowym otoczeniu, a jak w koncu przywieźliśmy Misię do domu, ona  ewidentnie teskniła za jej weekendowym przyjacielem. To dobry znak ponieważ w przyszłości będziemy częściej potrzebować niani.
 Naszą misią w ten weekend było znalezienie złota, tak dokładnie ZŁOTA kochani. Pojechaliśmy do Ballarat gdzie w latach 1850-tych znaleziono bardzo dużo złota. To wywołało szał na punkcie poszukiwań złota właśnie w tych okolicach i wiele ludzi bardzo szybko wzbogaciło się, i to właśnie dzięki temu złotu Melbourne stało się jednym z najbogatszych miast świata w tych latach. 



I really like this part of the forest as it had a very old look to it just like nobody had been here for many years. 
----------------------------------------------------------------------------------------------
Bardzo mi się spodobała ta część lasu, wygląda tak staro, niemalże jak przez lata przez nikogo nie odwiedzana. 



On our way to Ballarat we passed a market in one of the small towns. 
------------------------------------------------------------
W drodze do Ballarat odwiedziliśmy marekt w jednym z małych przydrożnych miasteczek. 



Waterfall – I can’t get enough of them. 
-----------------------------
Wodospad - jakoś nie mogę się nimi nacieszyć.






The gold fields have a lot of natural mineral water springs which the locals use to collect mineral water as it is healthy. We stopped at a few mineral springs, these springs are not as popular nowadays  but they used to be very busy. I tried this water hmmm… not my cup of tea but hey it’s healthy. 

--------------------------------------------------------------------------
Te okolice słynne są z natrulanych wód, zostały wybudowane tutaj małe studienki, żeby ułatwić dostęp do tych źródeł. Zatrzymaliśmy się w kilku miejscach, żeby spróbować ta słynna wodę.  Źródła te nie są już tak popularne jak kilkadziesiąt lat temu. Po spróbowaniu tej wody stwierdziałam, że nie jest to coć co mogłabym pić na codzień ale hey to jest zdrowe. 




We stopped at a gallery which was in an old convent. There was actually the wedding happening while we were there. It was rainy day so not the best weather for the bride, but she didn’t look upset and she had amazing dress.


Zatrzymaliśmy się w garlerii, która kiedyś była klasztorem. W trakcie jak tam byliśmy odwał się ślub. To był bardzo deszczowy dzień, nie idealnny dla panny młodej  ale ona nie wyglądała na rozczarowana i miała przecudną sukienkę.







We stopped at a few wineries which was a good experience for me as I could taste different types of wine and owners of the wineries were always amazing hosts.  

This picture wasn’t actually winery but a herbal liqueur factory. 


Zatrzymaliśmy się w kilku winiarniach co było niesamowitym doświadczniem dla mnie ponieważ mogłam spróbować różne rodzaje wina, a właściciele tych winiarni byli zawsze przeuroczy dla nas.
To zdjęcie nie było zrobione w winiarni ale w fabryce likerów ziołowych. 




Chocolate Mill - We couldn’t resist to stop there as well.  
--------------------------------------
Chocolatge Mill - Nie mogliśmy oprzeć się pokusie zatrzymania tutaj również.





We have such nice sunset in this part of the world.
----------------------------------------------------
Mamy tutaj tak piękne zachody słońca. 




The view from the window of our hotel room.
-----------------------------------------
Widok z okna naszego pokoju hotelowego.




Free booze, I am not going to say no J
---------------------------------
 Darmowy alkohol, nie powiem nie :) 



And finally reason why we were there GOLD GOLD GOLD !!! 
-------------------------------------------------
 No i powód dlaczego byliśmy tam ZŁOTO ZŁOTO ZŁOTO !!!




Sovereign Hill is like a gold rush theme park. The buildings and machinery are original and the site is an actual mine which we went into.  
We spent there most of the day and we still didn’t see everything. It was like going back in time to 1850 - great fun!


------------------------------------------------------
Sovereign Hill jest jak park rozrywki z czasów szaleństa złota. 
Budynki i maszyny są oryginalne z tamtych lat, a miasteczko to jest wybudowane na miejscu dawnej kopalni złota, którą również odwiedziliśmy.
Spędziliśmy tam większą część dnia a i tak nie odwiedziliśmy wszystkich miejsc. 
To było jak cofnięcie się w czasie do lat 1850 - świetna zabawa.



Sovereign Hill
Sovereign Hill

6 comments:

  1. fajne buty :) znalazłaś złoto?

    ReplyDelete
    Replies
    1. no jasne, ze znalazlam, nie widzialas na jednym ze zdjec?

      Delete
  2. widziałam, że Marcus znalazł złoto...

    ReplyDelete
  3. Twoje wycieczki są rewelacyjne i dla ciała i dla ducha :)A propo jak pierwsze rozstanie z dzieckiem przetrwałaś ?

    ReplyDelete
  4. Niesamowita wycieczka jak zwykle :)

    ReplyDelete
  5. Bardzo fajne miejsca, ciekawe widoki

    ReplyDelete